Przedstawiamy niezwykłą metamorfozę naszego klienta Wojtka Adamkiewicza, któremu w 9 miesięcy udało się zrzucić 29 kg. Jednak pamiętajmy, że w mądrym odchudzaniu nie chodzi tylko o spadki wagowe! Wojtek przed dany okres stracił 23% tkanki tłuszczowej oraz znacząco poprawił strukturę mięśniową.
Wojtek rozpoczął swoją przygodę z odchudzaniem w październiku 2015 roku. Wtedy ważył 105 kg. Od początku wykazywał ogromne zaangażowanie. Całe działanie było podzielone na etapy, już w pierwszym okresie, przez około 3 miesiące waga spadła o 20 kg, tkanka tłuszczowa została zredukowana o 13%. Wtedy treningi nie mogły być bardzo intensywne, gdyż przy szybkich spadkach wagowych istnieje duże ryzyko degradacji mięśni oraz duże ryzyko kontuzji.
Po tak szybkim spadku wagowym nie mogliśmy sobie pozwolić na kontynuowanie diety redukcyjnej. Wtedy rozpoczęliśmy etap wzmacniania metabolizmu i struktury mięśniowej. Dieta stała się bardziej obfita, podnieśliśmy podaż węglowodanów. Wojtek rozpoczął ciężki trening siłowy, to było to na co czekał, podszedł to tego niezwykle solidnie. Dany okres trwał 3 miesiące, waga stanęła w miejscu jednak wizualnie sylwetka nadal znacząco się poprawiała. Systematycznie robione pomiary również pokazywały ubytek tkanki tłuszczowej. Ten etap był niezwykle ważny w całym działaniu. Wzmocnienie metabolizmu to profilaktyka efektu jojo, zbudowane w tym okresie mięśnie poprawiły efekt wizualny.
Kolejnym krokiem w kształtowaniu sylwetki była ponowna redukcja. Jednak wyglądało to już zupełnie inaczej niż na początku. Dzięki wypracowanej strukturze mięśniowej spoczynkowa przemiana materii była już wyższa, dlatego porcje w diecie mogły być dużo większe. Trening był nadal intensywny tylko miał już inne założenia niż w poprzednim etapie. Przedstawione zdjęcia pochodzą z końca tego etapu (9 miesiąc), był to okres wakacyjny 2016 roku. Tkankę tłuszczową udało się zbić o 10%. Waga pokazała kolejne 9 kg mniej. Bardzo ważna była periodyzacja całego działania. Na początku tkanka tłuszczowa została zredukowana o 13% kosztem 20 kg, w ostatnim etapie 10% spadło kosztem tylko 9 kg. Udało się to dzięki wzmacnianiu metabolizmu i struktury mięśniowej, która „wypiera” tkankę tłuszczową z organizmu.
Wojtek okazał się zapalonym sportowcem. Założyliśmy przerwę na okres wakacyjny ale od września Wojtek nadal ćwiczy. Teraz jest w okresie budowania mięśni. Rozpoczął działanie z niskim poziomem tkanki tłuszczowej, dzięki niskiej wrażliwości insulinowej mogliśmy wdrożyć dietę wysokokaloryczną i wysokowęglowodanową. Sylwetka Wojtka na dzień dzisiejszy uległa już znaczącej poprawie. Teraz ma około 8 kg mięśni więcej. Waga co prawda jest wyższa niż na zdjęciach jednak sylwetka wygląda dużo lepiej. To dowodzi, że nie waga jest wyznacznikiem efektu wizualnego tylko parametry składu ciała – poziom tkanki tłuszczowej i struktury mięśniowej.